Forum rodu Targaryen

Okuni

Szukasz czegoś? - zapytała, widząc zachowanie Draugura.

Archon

Złodziej a gubi swoje łupy... -zaśmiał się- Powiedz to ci pomożemy szukać...

Draugur

To nie był mój łup tylko moja własność, a zgubiłem... Już chciał powiedzieć co ale pomyślał, że lepiej jak zachowa to dla siebie. Cóż eee nie trzeba, to w sumie nic ważnego, pewnie jakoś tak samo się po drodze znajdzie. Wymawiał te słowa mając jednocześnie nadzieję, że tak będzie.

Okuni

Jeśli nie chcesz pomocy to nie - powiedziała wzruszając ramionami

Draugur

Dobrze co mi szkodzi. Zgubiłem taką małą ale dość grubą książeczkę a jest mi ona bardzo potrzebna. Gdy opisywał jej wygląd pokazywał również rękoma jej rozmiary

Okuni

Więc szukajmy - powiedziała z lekkim uśmiechem i rozejrzała się, ciekawa co w owej książeczce było.

Archon

Po co ci ona -dodał patrząc po ziemi - było cos w niej aż tak ważnego?

Draugur

Dla mnie owszem. Nie musicie mi pomagać jeśli nie chcecie. Wolałbym nie marnować waszego cennego czasu Powiedział myśląc gdzie mógł zgubić ową książeczkę

Porus

*Nagle,jakby nie wiadomo skąd wyłonił się Porus.Był ubrany w to co zwykle,to znaczy w mundur strażnika Ithilien z którym nie rozstawał się prawie nigdy*O to ci chodzi*zastanowił się chwile*Draugurze*dodał pokazując ową małą książeczkę*

Draugur

Spojrzał na Porusa, a zaraz po tym na książeczkę, którą pokazywał i wziął ją, po czym zaczął się jej przyglądać, a na jego twarzy pojawił się uśmiech. Tak to ta Powiedział z wielką ulgą na twarzy. Z chęcią bym cię uściskał ale nie wiem czy wypada Powiedział chowając książeczkę do swojej sakwy

Porus

Nie ma za co*skrzywił się lekko*a swoją drogą to co jest w tej książce że tak bardzo martwiłeś się jej zniknięciem*zapytał patrząc po kolei na każdego członka rodu*

Draugur

Eee.. no... Przygryzł dolną wargę drapiąc się dłonią tył swojej głowy

Porus

*Obserwował Draugura przez parę chwil*niech będzie*poklepał go po ramieniu*każdy ma jakieś swoje tajemnice*westchnął*

Draugur

To tylko parę rysunków i słów ale jednakże wolałbym jej nie zgubić Powiedział po chwili

Archon

Też się kiedyś w to bawiłem...ale mi się znudziło -mina mu troche zrzedła, przestał patrzać na ziemie i przywitał skinieniem głowy Porusa-