Autor Wiadomość
Liv
PostWysłany: Pon 16:22, 19 Sty 2009    Temat postu:

- I nie wiem jakby się zachowywał. Jest jeszcze trochę nieopanowany - odparła wymijająco. Choć "trochę" to nie było odpowiednie słowo, wolała tego tematu nie drążyć. - Chyba ominęłam jakieś zasady ujeżdżania - uśmiechnęła się niewinnie.
Porus
PostWysłany: Nie 22:18, 18 Sty 2009    Temat postu:

Nie wiem czy to dobry pomysł*podrapał się po głowie*
Liv
PostWysłany: Nie 16:59, 18 Sty 2009    Temat postu:

- Jest jeszcze jedno wyjście. Możemy jechać razem na moim, grzbiet ma wystarczająco długi, ale galop nie będzie już taki wygodny - uśmiechnęła się.
Porus
PostWysłany: Nie 16:11, 18 Sty 2009    Temat postu:

Myślę że tak będzie nieco nieładnie*pokiwał głową*równie dobrze ty możesz jechać a ja iść
Liv
PostWysłany: Nie 14:52, 18 Sty 2009    Temat postu:

- Szkoda... Miałam ochotę na jazdę. Chyba, że pożyczymy któregoś konia, ale nie wiem czy to byłoby grzeczne - zastanowiła się rozglądając się za wszystkimi wierzchowcami analizując, który jest czyj.
Porus
PostWysłany: Nie 18:07, 11 Sty 2009    Temat postu:

*Zaczął się przechadzać po pomieszczeniu,myśląc intensywnie nad jakąś bliżej nieznaną sprawą*
Liv
PostWysłany: Nie 12:42, 11 Sty 2009    Temat postu:

- Oczywiście, ale tym razem to mi się nie przyda - odparła unosząc głowę. Miała pewny ton, nie wiedziała jednak na co stać Porusa. Mogła mieć tylko nadzieję, że i tym razem Hail jej nie zawiedzie.
Porus
PostWysłany: Nie 11:06, 11 Sty 2009    Temat postu:

Tak jesteśmy*spojrzał na elfkę,potem na jej konia*mam nadzieję że potrafisz przegrywać*uśmiechnął się wrednie*
Liv
PostWysłany: Nie 10:09, 11 Sty 2009    Temat postu:

Nie pytała już dlaczego posmutniał, co było wyczuwalne w jego głosie. Widać i tak nie chciał się tym podzielić. - A więc jesteśmy umówieni - rzuciła mu ukradkowe spojrzenie obmyślając już plan wygranej.
Porus
PostWysłany: Sob 23:20, 10 Sty 2009    Temat postu:

Przekonamy się...przekonamy*rzekł wesołym tonem,lecz po chwili nieco posmutniał*
Liv
PostWysłany: Sob 23:13, 10 Sty 2009    Temat postu:

- Nie wierzysz mi? - wyszczerzyła zęby. - Jeśli kiedyś przyjedziesz tu ze swoim wierzchowcem na pewno się przekonamy - mrugnęła do niego i pogłaskała konia.
Porus
PostWysłany: Sob 17:24, 10 Sty 2009    Temat postu:

Najszybszy mówisz*popatrzył na konia*cóż może kiedyś się przekonamy czy jest najszybszy*uśmiechnął się*
Liv
PostWysłany: Sob 17:16, 10 Sty 2009    Temat postu:

- Ja mam go zawsze "pod ręką" - skinęła głową na rumaka. - Kiedy tylko mogę to jego biorę we wszystkie podróże. Jest najszybszy - wyjaśniła.
Porus
PostWysłany: Sob 15:52, 10 Sty 2009    Temat postu:

Mam*uśmiechnął się na myśl o swoim wierzchowcu*ale zostawiłem go w Henneth*pokiwał głową*
Liv
PostWysłany: Pią 16:58, 09 Sty 2009    Temat postu:

- Widzę, że Ty nie trzymasz tu swojego wierzchowca - rozejrzała się po stajni. - Chyba, że nie masz takiego "jedynego"? - zapytała z ciekawości.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group